Niebezpieczne związki kuchni włoskiej z rosyjską…

Idąc do kina wiedziałam, że idę na okrzyknięty sukcesem nie tylko w Wenecji hołd złożony Viscontiemu, nie miałam jednak pojęcia, że czeka mnie jeden z bardziej zmysłowych filmów o… jedzeniu. Cudowna praca operatora Yoricka Le Saux i dla smakoszy intryga wokół rodzinnego przepisu na zupę uha, robioną oczywiście z kilku gatunków ryb.

kadr z filmu

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *